Przepisy ustawy z 29 października 2021 roku o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, potocznie zwanej „Polskim Ładem”, zakładały wprowadzenie od 1 stycznia sankcji w postaci przychodu podatkowego w przypadku przedsiębiorców, którzy przyjmą od konsumentów płatności gotówkowe powyżej określonej ustawowo kwoty. Jednak ustawa z 16 czerwca 2023 roku zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw oraz ustawę o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne uchyliła nowelizowane przepisy.
Zgodnie z zakładanym brzmieniem ustawy o PIT (analogiczne przepisy w ustawie o CIT), za przychody z działalności gospodarczej miały być uznawane kwoty płatności dotyczących transakcji, o których mowa w art. 7b ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta, otrzymanych bez pośrednictwa rachunku płatniczego. Natomiast przywoływany art. 7b, który miał wejść w życie 1 stycznia 2024 r. stanowi, że konsument jest obowiązany do dokonywania płatności za pośrednictwem rachunku płatniczego, jeżeli jednorazowa wartość transakcji z przedsiębiorcą, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 20 tys. zł lub równowartość tej kwoty, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według średniego kursu walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji.
Ustawa z 16 czerwca 2023 roku uchyliła powyższe przepisy. W uzasadnieniu do projektu ustawy wskazano, że „(…) przepisy wprowadzające ograniczenia w obrocie gotówkowym względem konsumentów (tj. art. 18 ustawy Polski Ład), które mają wejść w życie 1 stycznia 2024 r. będą wiązały się z wprowadzeniem dodatkowych obciążeń dla konsumentów, wymuszających zakładanie rachunków bankowych lub zawieranie umów o kartę płatniczą i będą generowały dodatkowe koszty transakcyjne. Mając na względzie trudną sytuację konsumentów w związku z wysoką inflacją spowodowaną konfliktem zbrojnym na Ukrainie konieczne jest zniesienie ograniczeń w tym zakresie również względem konsumentów. (…)”.
Uchylenie powyżej wskazanych przepisów ma ten skutek, iż konsumenci nie będą zobowiązani do dokonywania płatności z wykorzystaniem przelewu bankowego, nawet w przypadku, gdy jednorazowa wartość dokonywanej transakcji przekroczy 20 tys. zł lub równowartość tej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Natomiast przedsiębiorca, który otrzyma od konsumenta zapłatę gotówką za towar bądź usługę powyżej wskazanej kwoty, nie poniesie z tego tytułu negatywnych konsekwencji w postaci konieczności wykazania dodatkowego przychodu.
Limity są, ale tylko dla przedsiębiorców
Warto wspomnieć, że obrót gotówkowy jest limitowany, jednak dotyczy to wyłącznie transakcji między przedsiębiorcami. Oznacza to, że dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą musi mieć miejsce za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy w sytuacjach, gdy stroną transakcji, za którą dokonywana lub przyjmowana jest płatność, jest inny przedsiębiorca oraz jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 15 tys. zł lub równowartość tej kwoty, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według średniego kursu walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji.
Uchylenie przepisów dotyczących konieczności dokonywania płatności przez konsumentów wyłącznie za pośrednictwem rachunku bankowego jest zmianą o zdecydowanie korzystnym zarówno dla konsumentów, jak i dla przedsiębiorców charakterze. Korzystanie z przelewów bankowych, choć coraz bardziej popularne wśród konsumentów, nie jest jeszcze jedynym środkiem płatniczym – w dalszym ciągu znaczna część osób posługuje się pieniądzem fizycznym, nierzadko nie posiadając w ogóle konta bankowego. W takich sytuacjach konieczność założenia rachunku, w przypadku gdy płatność gotówkowa w wyższej kwocie może okazać się jednorazowa, mogłoby być uciążliwe i powodować niepotrzebne koszty. Również przedsiębiorcy mogą odetchnąć z ulgą – przyjęcie zapłaty od osoby fizycznej w formie gotówkowej, nawet w bardzo wysokiej kwocie, nie będzie dla nich rodzić negatywnych konsekwencji podatkowych.
Podstawa prawna:
źródło: TAX Alert Wolters Kluwer